Komentarze: 13
Początek roku szkolnego. Treningi. Kółko. Cieszyć się czy nie? Normalnie sama już nie wiem...
7.50 pobudka. Wszystko spoko, poza tym, że całą noc nie mogłam spać. Ubrałam się i jak na skazanie wyszłam z bloku. Patrzę. A tu kto? Aneczka pod blokiem stoi i czeka na Bunę i Paję. No to poczekałam z nimi i poszliśmy. Kurde oni już do liceum. Wapniaki ;] hehe ]:->. Cześć artystyczna, a ja kurde ukucnęłam i gapiłam się w ziemię, ale zamieniałam z Leną kilka słów wyrażających naszą dezaprobatę. Nasza wspaniała klasa. I wspaniała szkoła.... Tssaaa, normalnie teraz jak 3 a nie ma to jest jeszcze lepiej :/. Ale cóż. Jeszcze rok dociągnę i....... Kraszaczek ^^. Jak się dostanę :>... Hie hie. Po rozejściu się poszłam z Leną na plac znaleźć swoich. Czekałam sobie przed Kraszakiem. Przewijało się wielu znajomy, któryś zagadał, któryś na dłużej. Spoko, Aż tu patrzę.. Hubert, Karol idą, spoko, podeszli. I prawie od razu ze szkoły wychodzi Laska. Jupi!!!! A za nim cała 1a (mat-fiz-inf) Majkel, Monika, Lichota, Szlubka itd. Czekaliśmy jakiś czas na resztę klas. Przyszła jescze Platerka Mariolka =P. Kiedy wszyscy wyszli poszliśmy na miasto.
Nagle obejrzałam sie, brakuje mi kogoś. Czemu nie ma jej ze mną. Przecież wołałam. Czemu nie poszła z nami. Nie moja sprawa... Jak chciała tak zrobiła. No nic... Trudno.
No i żesmy poszli pod Ankę i niektórzy kupili po browarze. Później poszliśmy do parku. Nie wiem co za inteligent to wymyślił =] ale schowaliśmy w (prawie) największy gąszcz i tam se chwilkę posiedzieliśmy. Później większość poszła, ja też. Po drodze rozlepiałam wszędzie vlepy =D....
I zastanawiałam się nad pewną osobą, która sprawiła mi wielki zawód, ale mogłam sie tego domyślić już wcześniej, wiedziałam w sumie że tak będzie i nie jest mi źle z tego powodu... (Nie chodzi raczej o nikogo kto to będzie czytał)
Wróciłam do domu i se tak teraz siedzę przed kompem i skrobię....
Fuck Yes! Whew!
Always, I'm locked in my head. No pain? You don't know what I
have had...
Powodzeniu w nadeszłym już roku szkolni gimnazjaliści i licealiści.... Żeby wam sie dobrze wiodło i żebyście żyli w ciekawych czasach =]...... Tsaaaaa
SioStRa RoBiNa!