Archiwum czerwiec 2004


cze 28 2004 no..
Komentarze: 20

Wakacje- brzydka pogoda
Szkoła- dla niektórych nowa, dla niektórych stara buda....:
Rodzina- różnie to bywa, cóż...
Przyjaciele- kochani jak zawsze, przywiązaniem i zaufaniem ich darzę
Kosz- najlepsza rzecz na świecie, piłka przynajmniej nie okłamie ;)......:
Konie- długo z tym mam do czynienia, oj długo, taa....
Miłośc- brak- po prostu...
Pasja- szewska, przede wszystkim :]
Nałogi- no tlen między innymi, jedzene, poza tym- brak ;]
Wyjazd- plener 12 lipca, Sandomierz na 2 tygodnie
Samopoczucie- W normie aktualnie, jutro za pewne podskoczy coś koło dwóch gwiazdek
Kondycja- trzyma poziom
Pieski- ojej zaniedbałam wolontariat i schronisko :( to tak daleko...
Czas- niby dużo, przebyła już dawno piętnastka, ale tak jakby go mało jest i było coraz mniej
Stan umysłowy- wysoki :] hehe > :P <
Jak to by było gdyby.... gdyby ptak nasrał (za przeproszeniem) na szybę samochodu, a potem powstałby wypadek? Byłoby niebezpiecznie... Posrane.. oj tak w kilku znaczeniach tego słowa, czy tam stwierdzenia. Notka- pierdół totalny, nie ma laku, nie ma chęci. Nuda zmusiła, ale co tam.... Srututu chuju muju baba z wozu koniom lżej
Żegnam!
POzdrO tym razem dla Zośki vel. Abygail oraz Karolinky vel. Nezz :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>KoRnie!<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

czarownica9 : :
cze 25 2004 Patryk=Patriccio=KoRnflakes=Gruby
Komentarze: 18

Ta notka zostanie poświęcona niejakiemu Patrykowi S. =>..........................
The story about him zaczyna sie (tak jak z Krzyśkiem) wraz z wycieczką. I gdybym nie odpierdoliła kilku durnych rzeczy, pewnie teraz nie mówilibyśmy sobie "cześć". Ale przez moją głupotę :) błędy poznałam go jak i zarówno wiele osób from 3a. Tak, tak... Zdaje mi się, że znam ich dłużej, ale nie dawno minął rok, tak sobie jakoś przypomniałam :], ale wracając do Patryka--------> Jest fajny, jest bratem swojej siostry :), jest w fanklubie KoRna, jest genialnym (jak na ten wiek => ;P) koszykarzem, jest niezłym (no prawie niezłym...;] ) uczniem, jest posiadaczem dreadów, jest najlepszym kolegom Wiśni, jest uparty, jest inteligenty, jest, bo jest... :], jest cyniczny ( ooo tak i to jak =>.... taaa....:] ), jest fanem T-Mac'a, jest już 16 lat, jest absolwentem Publicznego Gimnazjum nr 2 w Białej PodlaSCE, jest pojebany (pozytywnie :)), jest jaki jest, jest (raczej) obojętny na większość rzeczy, jest posiadaczem wielkiego fuXa, jest...moim przyjacielem........(nawet jeśli nie na odwrót)....
Patryk potrafi się odnaleźć i poradzić sobie w wielu syuacjach, ma chłop łeb na karq hehe :], założył (prawie ale to nie ma znaczenia) swojej fizyczce kosza na śmiecie na głowę, ma wyloooozowanego psa sznaucerka :] który nie gryzie... tylko Kajtka ;P, jak narazie pisałam straszliwe pierdoły, wątpię żeby opisywany chciał żebym pisała tu coś poważnego, ale jak sam powiedział- to mój blog i mogę pisać co chcę :] więc napiszę teraz poważnie.... PatryQ----->
Jesteś dla mnie ważną osobą, bardzo.. ty o tym doskonale wiesz. Pewnie niektórzy uważają, że to co teraz powiem to ściema czy coś w tym stylu, dlatego nie za bardzo do tej pory chciałam o tym mówić... żeby nie wyszło, że znowu powiedziałam i chuj z tego, że to nie prawda, ale tym razem chyba naprawdę już ciebie nie kocham ( a co tam i tak prawie wszyscy o tym wiedzieli.... >wzrusza ramionami<) co nie zmienia faktu, że uważam cię za kogoś oooo takiego :] Mimo wielu bardzo "nieciekawych" sytuacji, przy których, nieźle się na mnie zawiodłeś, no ale...... to było dawno.... i ja już odpokutowałam. Wiele imprezek, wiele wypadów itp. Było trochę tych gYtowych i śmiesznych sytuacji, jak równieź seryjnych :] ta...... po prostu full wypas, miłe wspomnienia i wogóle, a to tak niewiele czasu, ale sie rozpisałam (oooo ja <lol2>)
W każdym razie Patryk, jesteś kimś kogo darzyłam skrajnymi wręcz uczuciami, miłością, momentami nienawiścią, teraz czuję tylko szczerą przyjaźń, ale niewątpliwie jesteś osobą której nigdy nie zapomnę.................. :) ----> a to jest uśmiech ode mnie dla ciebie .............>>>> 4 KoRnflakes<<<<.............
SioStRa RoBiNa! vel. dRedziaRa (tudzież gdyby tego buraka powyżej nie było, ja dreadów też bym pewnie nie miała :) )

czarownica9 : :
cze 21 2004 ~~Xięga Gości~~
Komentarze: 2

Zapraszam do wpisywania się do księgi gości, która od już jakiegoś czasu jest aktywna, bo jak narazie wpisała się jedyna Nezz... Wpisujcie się :)
SioStRa...................------> pozostawcie pamiątkę ;P

czarownica9 : :
cze 20 2004 Było sobie ognisko i pojebani ludzie :P
Komentarze: 15

Wczoraj zrobiliśmy, planowane dwie godziny wcześniej ognicho :D... Zebraliśmy się ekipą po 17 na boisku (Szloch >teraz jesteś pierwszy :)<, Damiś, Mako, Hubercik, Mariolka, Paula, Trochim, Jasin, Laska, Majkel, Konrad, a Madzia, Koło, Iza, Olka, Kwitek, Zydel, Grzesiek doszli później -----> to chyba wszyscy o ile się nie mylę.... >hmmm<) Następnie czekaliśmy na tym boisku dłuuugo aż wszyscy załatwią swoje sprawy, co trwało grubą, dobrą godzinę, albo i dwie.... Przekroczyliśmy stadem obwodnicę (tylko kilka osób wiedziało ile drogi nas jeszcze czeka, a było jej w chuj :)) napieprzaliśmy ze 4 km. Ale warto było... Uff.... Po drodze ciągneliśmy ze sobą suche badyle, gałęzie i tego typu osprzętowanie ;], Zanim rozpaliliśmy ognisko to też trochę czasu minęło... A ostatecznie kto tego dokonał czynu? Nie pamiętam dokładnie, ale być może Hubert... I buh! Zajarało się. Hehe Robiliśmy zdjęcia i wogóle. I było wery sympatycznie i miło :) Ale ponieważ było to takie nie planowane, gdzieniebądź tudzież niektórzy dowiedzieli się 10 minut przed, szamę miał tylko Mako z jednym chlebem, z którego on zjadł pół kromki oraz ktoś kiełbasę, ale nie wiem kto... :) Było GyteZ... Tyle co tych "napojów" było to można uznać że ich nie było, ale to nie ma znaczenia bo ja jestem grzeczna i się trzymam z daleka :) I była najlepsza część ogniska. Fajka Grześka zakupiona na urodzinky przez Szlubę narodu polskiego i nie tylko. Ale to jest dopiero super sprawa!!! uhuhuh ^^ Niektórzy to się nieźla zaciągneli, Marianek kotq żyjesz? ;P >joKe of KoRns<.... Zaczęliśmy się zbierać do powrotu przed 22... Ja z Madzią pojechałyśmy na rowerach wcześniej i później czekałysmy gadając na Damiana i Kwitka, bo reszta niemiłosiernie się ciągnęła. Wskoczyłam na boisko gdzie zastałam Benego i Koła, a reszta dobiła po jakichś 20 minutach. 4 km--> uff >zadyszana<. Ma być też dzisiaj, ale nie wiem czy pozwoli na to beznadziejna pogoda, która swoje już trwa :/, a mi to na pewno nie pozwoli moja mama................................... taaa...... yh. Cóż z powodów, o których na tym blogu pisać nie będę, ale siła wyższa i tyle. Narazki! PozdRo dla oGnIsKoWiCzÓw!!!!**********
I FUCKIN'.............LOVE IT :) :) :)
KoRnelia vel. dRedziaRa tudzień SioStRa RoBiNa!

czarownica9 : :
cze 16 2004 >>>A klasa<<
Komentarze: 9

Przyszedł czas na notkę…baardzo dużo ich napisałam w mym żywocie:] Przejdźmy do konkretów. Za tydzień koniec roku szkolnego, tak tak wszyscy się cieszą. Nareszcie raz na zawsze koniec tej gopiej szkoły, tych powalonych nauczycieli, wszystkich Nest i całej reszty…pięknie. Nareszcie będą wakacje!! Ale jest jedno małe tyci tyci ALE…koniec debilnej szkoły łączy się z końcem naszej klasy, czyly A klasy (3A) oczywiście Siostra Robina do niej należy,  aczkolwiek czeka ją jeszcze króciutki roczek w  walonym gimnazjum nr 2K współczucia!!! I za rok egzaminy haha:P ale nie o to w tym wszystkim chosi...a chodzi o ten tramwaj co nie chodzi czyly A klase(jak to pani Szołucha powiada)… może to jest głupie ale ja będę tęsknić za tą powaloną klasą…za tymi nienormalnymi ludźmi…za wszystkim. Byliśmy ze sobą 9 lat…wbrew pozorom to jest bardzo dużo. Nigdy nie zapomne tych wszystkich wyskoków…Najwięcej działo się w gimnazjum(ucieczki przez okno, ogniska, wycieczki…ble ble ble) zaaajefajnie było. Każdy z nas się zmienił…Nauczyciele za naszą klasą niby nie przepadają…ale u nas same zdolniachy czo ne?! Spotkałam się również z twierdzeniem że w naszej klasie są same kujony, hahaha…iiijjasne. Nie mam zamiaru tu się rozpisywać o wszystkich wybrykach 3A, lecz A klaso…przypomnijcie sobie te wszystkie wydarzenia w naszej karierzeJ Było pięknie…może klasa nasza nie jest idealna, ale która jest?!:P eh…Każdy teraz idzie do różnych szkół w Białej a nawet w Polsce:] Niektórzy na pewno będą nadal razem. 3A to coś niepowtarzalnego…ale myśle, że każy tak mówi o swojej klasieJ Pozdrawiam wszystkich z 3A+Siostra Robina…pomyślcie czasami o sobie nawzajem trzymta się!!!boziaki papa:*

P.S. hihi!już za tydzień nasze nieformalne ognisko klasowe(mam nadzieję iż wypali ten plan)=]!!!

--------------------> doorisJ

 

czarownica9 : :