czarownica9

 Wiem, że ostatnio, w szczególności na naszym blogu narobiło się dużo notek o poszczególnych osobach, ale nic na to nie poradzę, zamówienia szczególnie tych fajnych osób trzeba realizować....:] ( w końcu od czegoś ma się kolegów :P) to jest jak narazie ostatnia notka na zamówienie, bo mi się znudziły........ale czytajcie prosie bardzo.....:

Notka o Qbie, Grycu, Giacobbie, lub jak inaczej tylko wolicie..... Przed państwem:

1. Kuba jest zfazowanym, pełnym głupich pomysłów (takie pomysły są bardzo potrzebne i mile widziane, a jak rzadko zapodawane) kolesiem. Bardzo szybko biega, i dobrze gra w nogę, czego nie mogę powiedzieć o koshu, hehe :] (nie no joke, nie jest tak źle :P)... Na pierwszy rzut oka może wydawać się wrednym, zażulonym chamem( :D bezpośredniość niech żyje), w sumie to na początku może i taki jest, ale to nie prawda.... Jest bardzo koleżeński, pomocny, nie zapomina o znajomych, jest miły, sympatyczny i bardzo wporządku, ale żeby to zobaczyć trzeba znać jego poczucie humoru.....;]. Aczkolwiek zdarza mu się przesadzić.... Grycu dziewczyn się nie bije na przywitanie, ani tak od czasu do czasu(Ale ja Grycu mówię w tej chwili zupełnie poważnie>:)<)... hehe, i na pewno nie wpiepsha się na nie, całym swoim cielskiem podczas gry w kosza.. :) Ma on bardzo urozmaicone poczucie humoru, nie da się przy nim nudzić, bardzo lubię jak jest sobą, i niczego nie udaje, bo taki prawdziwy Gryco jest zdecydowanie najfajniejszy. A od czasu do czasu zdarza mu się odegrać cfaniaczka ;)..... hehe. Qba, uwielbia marnować sobie płuca, na różne sposoby, oraz wątrobę, no ale to jush tylko jego sprawa. Jest wyluzzowany ;) na mase, i wszystko ma w dupie, sra na wszystko dookoła i wszystkich. Jest dla niego ważne tylko to, co on sobie pomyśli, i nie zwraca uwagi na zdania innych. Uwielbiam u innych ludzi taką postawę. Gryc jest jednym z moich ulubionych chłopaków z 6 :), qmpel w pyte. Kibic Romy. FC Fan :)...>:P< Biegacz. Sportowiec prawdziwy. Czasami nie myśli, zanim coś powie, albo zrobi, taki jush jego urok. Ale on się tym oczywiście nie przejmuje...... bo po co.........?...... :) Qmpluje się jak jush Dooris słushnie zauważyła z Benym, ale nie tylko, chodzi na boisko, na koniec chciałabym powiedzieć zdanie, które nie koniecznie mu się spodoba, ale nie wiem, mówię tak jak myślę: Dla mnie Gryc to typowo dwójkowy człowiek, i uważam że lepiej prezentowałby się na tle 3a, ma takie specyficznie fajne poczucie humoru, może to właśnie to sprawia że darzę go takim sentymentem

P.S. Grycu a gdzie ty masz siłę? :D :D :D   ^^ ...4 Grycek...^^

..........................NARKA................... SioStRa RoBiNa! ~~ jakby to powiedział Kuba...... >KoRneli@< :) ;)

Ale Jakaz (dżakaz :D) o ludzie... Ja to mam fuXa w życiu, luzzzzuje się :D hehe, bez przypału! A tak się dygałam, ale w sumie było czym..... Może nie powinnam się tak cieszyć, bo inni tak dobrze nie mają... Pokój wam :( i świeczka..... To tak na marginesie! Pokłóciłam się (jak zwykle) z moją mamą.... no ale cóż, zdarza się co nie. Tak wogóle to sram na wszystko. Jakie życie jest Za***iste ;) (nie przeklinam, przynajmniej się postaram hehe :D) tylko trzeba umieć z niego korzystać, i nie użalać, ani nie płakać nad sobą na każdym kroku, taa!! A wy matoły z klas 3, egzaminy, siaaaara hehe :P ble, a ja leje, na to, bo nie mushe pisać walonych testów, ale i tak wolałabym być ten durny jeden rok starsza. Na dworze kwitną kwiatki, ćwierkają ptaszki, a my musimy chodzić do tej zasranej szkoły, a na stołówce śmierdzi i tegez szmeges, pogodziłam się z kimś dla mnie mocno ważnym, tzn.. noo :P jest okiej!! i O     ...... O :D! Walcie się frajerzy wszyscy (czyt. jesteście zajebiści Papa)_-_-_-_

P.S. Ta notka była pisana dosyć impulsywnie z nagłego przypływu radości i nie traktujcie wszystkiego poważnie, bo czasami zdarza sie, żeby słońce mocniej przygrzało, hehe

SioStRa RoBiNa!

Krzysztofie, ponieważ ci obiecałam tą notkę słowa dotrzymam...- do dzieła...

Krzyśka znam coś koło roku, poznałam go w dosyć banalny sposób, (na wycieczce) ale nasze koleżeństwo dosyć niebanalnie się rozwinęło. Raz było lepiej, raz gorzej... W sumie to gorzej to zawsze przeze mnie, ale Krzysiek umie wybaczać z klasą i w pięknym stylu. Teraz, w sumie to nie od tak bardzo dawna wyszliśmy na prostą i jest jush w porządku z czego się niezmiernie cieszę. Krzysiek to mój wspaniały przyjaciel, do którego zawsze się mogę zwrócić z problemem, bo wiem że mnie wysłucha. Jest: cierpliwy, wyrozumiały (raczej :) ) tolerancyjny, opiekuńczy, ma bardzo wiele dobrych cech.... przy czym jest również bardzo śmieszny, jak coś opowiada to można mieć godzinami padakę, śmiesznie drepce (chodzi :P hehe)- to jest zajebiste :D. Krzysztof jest również posiadaczem długich, ładnych, blond kręconych włosów, gitary na której wymiata, zespołu :), stroju KADETA, w którym jest rozgrywającym, duszonego kota ;), dużego pokoju, kosza na który może robić wsady, dużego podwórka, przyjaciela z dreadami i duuuużej kolekcji książek fantasy. Dobrze się uczy, choć niekoniecznie to lubi. Jest również nieszczęsliwym posiadaczem kilku (kilku? raczej wielu :) ) wpadek z żuleniem się, oby nigdy więcej ;). Jest z niego niezły lowelas i casanova :D:D:D Krzyśku nie rozkochuj w sobie tak wshystkich dziewczyn :D, ma zdrowy pogląd na świat i wszystko co dzieje się dookoła, lubi AFI, chyba raczej uważam iż, nie bardzo przepada za zbytnim otwieraniem się przed ludźmi, uważam również że powinien bardziej wierzyć w siebie, bo jest bardzo mądrym chłopakiem z całym arsenałem wielu zalet, Krzysiek więcej optymizmu, nie jest wcale tak źle!!! TX Chris żeś jesteś wogóle, i moim przyjacielem, że mash długie włosy, nie jesteś dresem ani lodem :) że mimo zmieniających się wokół ciebie pod publikę ludzi, ty z uporem pozostajesz zawsze tym samym Krzyśkiem, nie napalasz........ GGGGłąbie jesteś wyjątkowy!!!

P.S. Może się zdawać że każdego tak chwalę, ale to nie prawda, jest bardzo mało ludzi, o którcyh mogłabym napisać tak przyjazne słowa jak o Danielu czy Krzyśku... Obaj są kofani :* booziaki

SioStRa RoBiNa!

                    Kolejna noteczka….o kolejnym niezwykłym młodym człowieczku…jest nim Krzyś mój Krzyś czyly Skate_KRis! Krzysiu ma 15 latek, chodzi do gimnazjum nr 6 i ma fajnego pieska. Jest to mały skejcik…jedyny w swoim rodzaju! Bardzo miło prowadzi mi się z nim konwersacje…na wszelakie temaciki;) Krzysiu zajefajnie jeździ na deseczce (podziwiam go)J… z resztą nie tylko na deseczce…bo i na roweryku również sobie bardzo dobrze radzi:] Na swej kochanej deseczce Krzysiu jeździ ju od 2 lat…więc nie pogadacie…śmiga i różne triki robi fenomenalnie:] Krzysia długo nie znam…jakiś niecały tydzień:] aczkolwiek jego osobisty urok mnie zachwycił…Krzyś wspaniale opowiada dowcipy i różne takie anegdotkiJ Jest bardzo śmieszny, milutki i w ogóle w deche:]  ma chłopaczek charakterek….w końcu jest to krzysio mój krzysio:] Jedyny i niepowtarzalny Skate_KRis…slodki, błyskotliwy, milutki…Krzyś to bardzo sympatyczny chłopaczek…i w ogóle Perfect men!!;) czo ne?? Krzysiu mój ty Krzysiu z tego miejsca chciałam Cię bardzo mocno pozdrowić, trzym tak dalej i w ogóle wielki boziol dla ciebie:* …..jak jeszcze nie znacie tego małego uroczego skejcika….to poznajcie:] nom, kończe…papa

--------------------------->dooris:)

                Specjalnie na życzenie dzisiejsza notka będzie o kolejnym pewnym młodym człowieczku…Tak też tym gościem jest sam………..BeNy!...inaczej zwany ArtkiemJ Beny ma 16 latek, tak tak…już za kilka dni obchodzi on swoje urodzinki i stara dupa z niego ju będzie!;) Chodzi on do gimnazjum numer 6…co widać rozmawiając z nim;) Artuś ma starszego brata…ostry jest…znaczy się dziwnie nastawiony do ludzi, którzy pukają w jego okno…(KoBa…byś się wstydził!), Artek ma również kota:]

       Beny jest młodzieńcem dość wysokim….(177 cm wzrostu:P)jest chudziutki, ma brązowe oczka…oł tak…kinguś takie lubiJ i ciemne włosky…Artek lubi pośmigać sobie od czasu do czasu na roleczkach…tak tak niezły SkAtE meN z niego… Można Go spotkać najczęściej …hm..na gadu gadu :P …na boisku, a reszty miejsc jego szwendactwa nie znam:P Artuś ma wielu przyjaciół...ale chyba tym naj jest sam GrYc- boss wszystkich bossów…:D

      No a teraz…częsć najlepsza…czyly to jaki Beny jest…Artuś nasz kochany to jest taki zawiasowy chłopczyk…Patrz!! Haki Holownicze!!...dobra dobra poczekaj szybko:D Beny to jest człowieczek niezwykle błyskotliwy…ma ogromne poczucie humoru i jego texty są typowo szóstkowe…jest absolutnie niebanalny !Ja osobiście Artka długo nie znam…jakieś około 4 miesiące czy cuś takiegoJ …ale podczas tego czasu zdążyłam troszku go poznać…aczkolwiek każdego dnia mnie zaskakuje…Artuś ma takie typowo szóstkowe podejście do życia i ludzi:D Jest to an prafde śmieszny człowieczek….uważam iż jest on inteligentny, troszku upierdliwy:P właśnie mi marudzi żebym szybciej to pisała:P Beny jest bardzo dobrym kolegą…zawsze można na niego liczyć. Jest człowiekiem skromnym…nie da się go nie lubić.

     Artku….ty zawiasie …nasz haku holowniczy…bardzo się cieszę że Ciebie poznałam…cała 3a siem cieszy(3a jest naj!) Jesteś an prafde git kolesiem, nie zmieniaj się proszę…życzę Ci jak najlepiej i w ogóle ludzie…warto jest poznać tego człowieka…polecam!!:D:D hihi….:]

Nom, i na koniec chciałam jeszcze pozdrowić bardzo mocno wszystkich boyskowych ziomkóf poziomkóf!!całą 3a i w ogóle wszystkich!!trzymajta siem papa

-------------------------àdoorisJ