Komentarze: 6
Jeśli ktoś wie, czemu mi tak notka zjechała, proszę o kontakt!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Jeśli ktoś wie, czemu mi tak notka zjechała, proszę o kontakt!
Chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego ładniuśkiego szablonu jak ten! Angie Dziadziu- dziękuję ci, że nam go wkleiłaś :* Pozdro 666! 4 U~~
Nie chciało mi się dzisiaj rozwlekać jakiegoś długiego ani nudnego i poważnego tematu, ale chyba trzeba, bo mnie ten problem (mały) męczy. Szczerość, z zaznaczeniem i podkreśleniem na-.....do bólu..... Czy jest dobra? Bo jedna osoba mi ostatnio powiedziała, że nie lubi 100% szczerości ----> gorące dla tej osoby pozdro 666 :], no ale, w sumie, aczkolwiek, etc......jestem bezpośrednia! będę bezpośrednia! bo to lubię, i ja wolę jak w stosunku do mnie ludzie tacy są >najgorsza prawda lepsza jest od najpiękniejszego kłamstwa<... Bo uważam, że na świecie tego jest zdecydowanie za mało, jak to Młoda powiedziała kiedyś: "Powietrze as iskrzy od niewypowiedzianych myśli i szalonych domysłów" piękne zdanie.... Ale mi taka sytuejszyn wcale się nie podoba... Ja walę z mostu, choćby nie wiem jak to głupie, dziwne, prawdziwe czy jakie tam kolwiek było, bo jak sobie o czymś pomyślę, to muszę się tego dowiedzieć, np. wczoraj zapytałam się kolegi ;] bez żadnego wstępu, na gadu, za ile sprzedałby swojego psa... No i odpowiedział..-prawidłowo... Może widział w tym coś dziwnego, ale nie powiedział.. hehe :D .... ;P no nie wiem, może nie którym wydać się to dziwne... ;D a jush wybitnie dziwność moją to zna Dolore Młoda vel. Dooris... Oj tak... lisie ty zapluty! ;) ;) ;P. Uwielbiam szczerość, ja osobiście uważam, że to najlepsza rzecz jaką wymyślił człowiek, najdoskonalsza, jeśli prawdziwa. Ja np. nie kłamię nigdy, NIGDY! Tzn. kiedyś.... dawno, ale popełniłam wielki błąd za który odpokutowałam ;(, ale nie pora na rozwlekanie tematu.... 3mam kciuki za bialskiego, naszego, najlepsiejszego Kadeta na turnieju w Siedlacach...!!! OLe OLe!! :D wygracie! ;)..... Nie wiem co za bardzo napisać, siedzę teraz przed kompem, bo jakąś godziny temu obudziły mnie kshyki mojej mamusi ;], po prawej mej prawicy wisi miecz kuty półtora ręczny 5 kg >fajnie byłoby zrobić z niego kiedyś użytek ;P, ale Robin to by mnie chyba powiesił....< za mną śpi mój piesek zwinięty w kłębuszek! Tak uroczo! uhuhuhu ;P A na lewo jest plakat z zajebiscie zajebistym smoczkiem >Wizards of the coast< To tyle, Żegnam się, uszanowanko!
KoRnie............ Pozdro 4 @LL w szczególności dla Rodzinky...:* no i dla Justyśki, jakoś tak :D
Na wstępie chciałam zaznaczyć, że poniższa notka nie jest przeznaczona dla wszystkich, to jest notka o rodzinie, i dla rodziny... Ale niedosłownie, a może jeszcze bardziej dosłownie niż mi się wydaje...heh :)
Dziewczyny: Dorotko, Dorotko druga, Moniko, Madziu, Angie, Katie, Ewciu i cała reszto dziewczyn z 3a. Może to wszystko zabrzmi bardzo banalnie i platoniczne. Nie wszystkie z was na pewno tą notkę przeczytają, ale jest kilka bardzo ważnych słów, które chciałam wam powiedzieć. Ta przyjaźń jest najpiękniejszą, najcieplejszą rzeczą jaką widziałam. Podziwiam was za to, że stworzyłyście taki klimat. Zawsze chciałam być blisko familii :) bo czułam się dobrze i tak jakby nic innego się dla mnie nie liczyło. Rodzina sprawiała, że miałam optymistyczne spojrzenie na świat, że wierzyłam w dobry świat, patrząc na przyjaźń która was łączy... Budziło to we mnie ogień który widać było przez oczy, ten który teraz właśnie wygasa... i wcale nie mam ochoty się śmiać siedząc na boisku, czy gdziekolwiek indziej, ja się chciałam śmiać, śmiałam się będąc z wami. To sprawiało, że zamiast chodzić latałam.... Doskonale rozumiem, że niektóre z was, jush tego nie chcą, w końcu każdy ma swoje życie, i może pewne rzeczy podobają mu się bardziej inne mniej. Nie jest to z pewnością notka, nikogo z was oskarżająca, broń boże!! Wręcz przeciwinie- jest to notka pełna podziwu dla was, pełna pozytywnych emocji dla klimatu który udało wam się stworzyć. Bardzo bym nie chciała, żeby to się poszło pierdolić, bo chyba ostatnio nie dzieje się najlepiej... Po prostu te wspomnienia (przynajmniej dla mnie były zajebiste). Zawsze widziałam w was wzór do naśladowania, ale ten wzór się burzy, a mój ogień dogasa. W rodzinie moc! Ale wszystko się zmienia.... wszystko... i nie które rzeczy się naprawia, a inne nie. Po prostu dopiero nie dawno dotarło do mnie, że coś czym byłam tak zachwycona i co stanowiło dla mnie naprawdę drugą rodziną, jakoś tak się kończy.... A może nie mam racji....? nie wiem, na pewno bardzo bym nie chciała....To tyle. Bardzo was pozdrawiam, i pamiętajcie o tym, że to jest notka was chwaląca, a nie na odwrót....... całuski dla was, bo wszystkie jesteście bardzo koffane :*
SioStRa RoBiNa!
Tak sobie dzisiaj z moim Robinem gadałam na temat rasistów... On uważa, że czarni są gorsi. Ja uważam zupełnie inaczej, moim zdaniem to tacy sami ludzie jak biali... On to argumentuje w ten sposób, że skoro byli na tyle głupi, żeby dać się skolonizować i poddać się Eurpejczykom, którzy kieeeedyś wzięli ich do nie woli, to znaczy, że są głupsi i nic nie warci.... on to się kocha wymądrzać... heh...:] (Tak na marginesie to w głębi serca Robin to bardzo dobry chłopczyk ;) ale on się róbi wyróżniać i mieć inne zdanie od wszystkich choćby nie wiem co) Niektórzy murzyni odbarwiają sobie skóre, żeby nie padać ofairą rasizmu ze strony innych (takich jak mój glupi brat :P).... A co mają zrobić biali? (tak jak na przykład Wisienka :P) Którzy chcą być murzynami ( i latać nad koszem, i robić wsady z miejsca i.. i... i wiele innych rzeczy ;P) no chyba nic nie zrobią, ale w sumie to nauka jest na takim poziomie, że gdyby takiemu chciwemu chirurgowi zapłacić w milionach to może coś by tam wykombinowal :] taa.....cóż......(cóż za ironia losu ;]). Ostatnio obiła mi się o uszy nieco przerobiona piosenka :D "Przybyli ułani pod okienko" ale całej niestety nie pamiętam, a może i całej nie uslyszałam... W każdym razie po przerobieniu pierwsze wersy leciały tak:...... Przybyli Pułani pod okienko, przybyli Pułani pod okienko, Wołali i pCHALI wpuść Wisienko! Wołali i pCHALI wpuść Wisienko.....;] reszty nie pamiętam ;D A teraz dla Gryca: cały czas pada wiatr i wieje deszcz a jest końcówka maja.... Tak to jush jest.... A teraz dla Lenki: Lena... 3 lata liceum, później studia, praca, mąż, dzieci, starość, emerytura i śmierć. Już nie długo :D:D Śmierć czai się dookoła.......>dreszczyk z horroru, spooky<..................... buhaha :P. Narta!
SioStRa RoBiNa!
Tak... no więc doszłam do wniosku, że nadal będę prowadzić tego bloga, ale chyba co nieco zmienię sposób w jaki go do tej pory prowadziłam... Notki będę pisać bardziej dla siebie, i nie koniecznie informować każdego o każdej nowej notce.... Może i notki staną się nudniejsze dla was, ale wiem, że będą tam zawarte rzeczy, o których w danej chwili będę chciała powiedzieć... Jeśli komuś się nie podoba, to wcale nie musi ani odwiedzać tego bloga, ani go czytać, ani komentować notek... To tyle co do instytucji tego bloga....
Chciałam jeszcze napisać, że zaczęłam grać w D&D >nareszcie :]< dzięki Majkelowi czego się kompletnie bym nie spodziewała... Grzesiek pozdrowionka dla ciebie serdeczne, no i dla Dooris! Gram księżycową elfką, wojowniczką o imieniu Leila, z długimi blond włoskami, i wiewiórką na ramieniu :D ;) uhuhuhu...... I no kurde wcale jush nie taka ciekawwa sprawa, bo mam mocną obawę co do swojego stałego łącza... bo Neostrada wprowadza dosyć niewygodny cennik : /.... heh.... I tak jeszcze kilka zdań na koniec... 1. Moje dredy od października urosły już ponad 5 cm! :) 2. KoRn i AFI to najzajebistsze :P zespoły! 3. Iverson rządzi oczywiście....! 4. 3$ Grycu :>? tyle to było? :D ;D
KoRnelia vel. dRedziaRa!