Archiwum 26 stycznia 2005


sty 26 2005 Nie uciekaj.
Komentarze: 17

Mam swoje szczęście i nie wypuszczę go z rąk. Będę trzymać mocno, jak najmocniej się da. Ciągnąc z całych sił za ogon, aż zacznie przeraźliwie miauczeć z bólu i wściekłości, ale nie puszczę, nie dam za wygraną! A może lepiej rozegrać to inaczej, po co gonić szczęście? Po co je więzić na siłę? Czemu ma się dusić, płakać i być nieszczęśliwe? Jeśli uda mu się uciec, przerażone nie wróci już nigdy. Będzie omijać cię z daleka, już wtedy gdy poczuje twój zapach. Może lepiej je oswoić, zaprzyjaźnić się z nim. Pozwolić od czasu do czasu odejść, aby wróciło zaciekawione gdy wyciągniesz rękę z jedzeniem. Aby się przywiązało i już nigdy nie chciało cię opuścić. Żeby przychodziło wtulić się w Ciebie gdy jest ci smutno, dało się pogłaskać, żeby było twoje już zawsze, dobrowolnie- bez zmuszania. Żeby chciało, a nie musiało ci towarzyszyć, żeby i ono czerpało przyjemność z przebywania z tobą. -à Ale do tego trzeba szczerej chęci, trzeba chcieć się uspokoić i posłuchać co się wokół Ciebie dzieje. Przystanąć na chwilę, nie robić wszystkiego z maksymalnym pędęm i nie łapać wszystkich srok za ogon na raz. Skup się na przyjaźni, a to zaowocuje... Szczęściem, które nie opuści. A w końcu wielu z nas...”All I want in life is to be happy
.>>Gdy patrzysz w przepaść ona patrzy równiez na Ciebie<<.

.>A calm that surrounds me. But I want to know how. To let it inside. It gives me peace. It frees this pain I hide<.

P.S. Kto chce udoskonalić sobie wygląd Layout’a naszego bloga niech ściągnie czcionkę „Kornucopia” chyba =], ze stronki KoRna, dostępna w Linkach.... również...

Made By: SioStRa RoBiNa Corp. ;)

czarownica9 : :