Archiwum 11 stycznia 2005


sty 11 2005 Nagłówek
Komentarze: 9

pełno myśli w głowie, a nic nie nadaje się do napisania. Nic czego ktoś by źle nie zinterpretował. Choć podobno złych interpretacji nie ma. Są tylko nie pokrywające się z zamiarem autora. A więc rozumcie to jak chcecie, a i tak pierwotne znaczenie zostanie u mnie.
(...)
-Ja- tak sobie ten chuj...
-Ona- oj siostra..
-Ja-Wiem, wiem.. głupia jestem.. ile można
-Ona-ale co, oj nie, spoko ok
-Ja-ale ja nie wiem czemu tak (...) Nie czaję siebie wogóle (...) taki pustak (...) Wierzę tak mocno cały czas, nie wiem czemu.
-Ona- ale ja wiem :]
-Ja-No dawaj...
(...)
Ej, ja chyba wiem, ale w gruncie rzeczy nie powinnam, ale się tym raczej nie martwię. Czasami tylko. Ogólnie to jest dobrze... i bez zbędnych morałów.. =] Tylko jedna rzecz nurtuje i wierci... >hmmm<
=Vegeta jest the best ^^=
-Iced earth-
.Czy zastanawialiście się kiedyś co tam migoce w górze? Tak.. to świetliki. To świetliki, które przyczepiły się do tego, tam, granatowego w górze... Więc to nie są płonące kule gazowe oddalone o miliony mil? Pumba czy tobie wszystko kojarzy się z gazami?... Ktoś powiedział mi kiedyś, że są tam zmarli królowie i patrzą na nas... ---> Błąd! To latające cytryny =D.
Olka

czarownica9 : :