Komentarze: 12
Cóż...>moje ulubione słowo :)< zaczął się jush sezon boiskowy, z czego bardzo, niezmiernie się cieszę! Można się nagrać w kosza, nagadać, chociaż cały czas jest raczej chłodno. Był dzisiaj lany poniedziałek. Kiedyś lubiłam to święto, ale jakoś teraz nie mam ochoty ganiać z wiadrami po osiedlu... Wracając z Magdą C. z kościółka, otóż ta dziewczynka :D została oblana dwiema butelkami wody, a to zbóje! ;) Gram sobie aktualnie w super grę on- line o nazwie MU. Serdecznie polecam, fajna zabawa!!! apropo notki Dooris chciałam poruszyć temat przyjaźni. Najbardziej zaskakujące jest to, że niektórych znamy bardzo długo, od przedszkola, lub jeszcze wcześniej, ta osoba była ci bliska, ale czy na pewno. Nagle okazuje się że tak naprawdę nawet tej osoby nie znałeś... nie wiesz o niej więcej niz wiesz. >myślę, że niektórzy wiedzą o kim mówię< a osobę którą znałeś dwa- trzy dni, z powodzeniem możesz nazwać przyjacielem, choć też czasami pochopnie, nie zawsze > z pozdroweniami dla tych dwóch zbojów :P, tak o was chodzi ;)< Przyjaźń jest lepsza od miłości, i od wszystkiego innego... Przyjaciel cię nie opuści, nie powie o tobie złego słowa, pocieszy kiedy trzeba, i jest po prostu z tobą... Największa przyjaźń jaką widziałam, to przyjaźń dwóch chłopaków, rok ode mnie starszych- może tego tak nie widać, ale są dla siebie jak bracia. Nie będę pisać o kogo chodzi. Ale podziwiam ich za to... Narazki
P.S. Bardzo proszę o pomoc!!! Przez 5 dni, mój status na gadu nie chce się udostępnić, kto umie mi pomóc proszę o kontkat!!! dziękuwa
SioStRa RoBiNa!