Taaa....
Komentarze: 7
Siedzę sobie teraz i się nudzę. (Prawie) wszyscy moi znajomi piszą teraz testy matematyczne, tak jak obiecałam trzymam za was mocno kciuki!! Niech moc będzie z wami!! (Jak ja próbowałam zrobić takiego egzamina to miałam 43 pkt! >lol<) ;P. Ostatnio rozmawiałam z pewną osobą, która zamotała mi zupełnie, nie mogę się za bardzo do kupy zebrać w sensie= nie wiem co mam myśleć >?< Kto się spyta poza blogiem raczej powinien się dowiedzieć o co chodzi... Podkreslam RACZEJ! Ostatnio chodzę nieźle wqrzona = I can't stan all this Fuckin' SHIT, Damn it=(!!!) Wraz z pewnym wydarzeniem straciłam ważną część siebie, chociaż można to naprawić, mam przeczucie że to szybko nie nastąpi. Poza tym mam kilka problemów o których na łamach tego bloga nie wspomnę, niestety jest ogólno dostępny ;/ ;PWczoraj dokładnie minął rok (ROK!) od szkolnej wycieczki (na szlak piastowski? chyba..... wiem tyle, że byliśmy w Berlinie :P, a co z tym się wiąże i rocznica....czegoś innego, heh ;], ojś tam, masz babo placek)
A teraz ciemna strona medalu, tamte wakacje, i miesiąc przed, były najfajniejszym okresem w moim życiu, śmiem wątpić :] że nie wrócą, a to właśnie boli, chociaż cały czas te osoby są ze mną. Zmieniły się i one i ja, ale w sumie to nie znaczy, że to koniec... Czego koniec, nie umiem tego określić :P. Jeszcze wiele przed nami!! :D hehe W każdym razie kocham te wspomnienia i tak samo mocno nienawidzę... Ale będzie git.....(tak sobie tłumacz Ola..:) ale po co się martwić...:P) Wolę się cieszyć niż zamartwiać..
P.S.+Am I GoiNG CraZy??+........Pozdrowionka dla moich koleguf i kolerzanek z tżeciej "a" :] :P
SioStRa RoBiNa!
Dodaj komentarz