sty 07 2005

Stupid..


Komentarze: 16

Nigdy nie myślałam, że napadną mnie, aż do tego stopnia, egoistyczne myśli... Nie myślałam, że potrafię być, aż tak zła, w gruncie rzeczy bez powodu. Nie miałam świadomości, że pewne sytuacje są zakopane we mnie aż tak głęboko. Cieszę, się chociaż z tego, że nie obwiniam innych, za to, że nie jest mi najlepiej. Bo to moja wina. Tylko. Chociaż chciałabym, żeby okazało się pięknie- jak w bajce! Dziwne to jest że nie mogę napisać o tym bezpośrednio... Bo niby wszystko mogę, ale jednak jakoś tak..... A chciałabym bardzo to napisać. I będę teraz tak pierdolić bez sensu, bez wiadomego celu. Czy użalam sie nad sobą? Jeśli już nawet... to lepiej żeby na blogu, niż każdemu w rękaw płakała. Chociaż jest/ są osoby którym chciałabym się właśnie tak wypłakać, i żeby ta osoba powiedziała: "Rozumiem, jestem z tobą". Żeby przytuliła i pocieszyła, bez zbędnych morałów. Nie jestem chyba jednak tak silna psychicznie jak myślałam, jeśli ciężko mi jest poradzić sobie z takim problemem.... Żałosne. Ej, ja nie potrafię teraz nie płakać, ze złości w sumie na siebie, za mój egoizm. Bo jak to inaczej nazwać? W gruncie rzeczy to przyczyna mojej "udręki" jeśli tak się mogę wyrazić. [Help?... nobody? ok... I think i will stand it... rather...]
1. Nie potrafię napisać tego czego chcę
2. Nie potrafię przestać......
3. Chciałabym byś był. ale szczegół........ jak zawsze. bla bla bla
Ehem...
Ele Usstan still talinth bauth dos? Dos waele wael, Usstan ssrig'luin dos...
....All I wany in life is to be happy.... (almost)
Amen.

SioStRa RoBiNa!

czarownica9 : :
10 stycznia 2005, 18:01
lzy to jeste normalna rzecz..czazsm,i lepiej jet sie wyplakac i jest lzej ale...mi tez bardzo braq \"kogos\" i to ona mi sprawia terz bol,cierapenie,duzo lez jego juz nie ma i to moja iwylacznie wina:((( pozdrawiam Ciebie mocio =] emaj ta siem..
angie
10 stycznia 2005, 17:24
\"bez zbędnych morałów\" ... 3m sie Kornie :)
Ko
08 stycznia 2005, 20:19
no mova Nezzie
Rnie
08 stycznia 2005, 20:19
Nezz ;)
08 stycznia 2005, 19:41
Wiesz co zauważyłam ? ;) Często mamy zbyt podobne do siebie myśli ;P Chesz żeby było jak w bajce... no tak , ja też ... być może będe teraz mówić nie na temat ... ale jak sama przyznałaś nie możesz powiedzieć cojest tak naprawde grane , choć chesz... za dużo razy ostatnio , mówię \'chciałabym\' dziwne ... ale w moim przekonaniu złe... Przestałam cieszyć się rzeczywistością i doszukuję się pewnych elementów w mojej wyobraźni .. ale to staje się coraz bardziej niebezpieczne ... przynajmniej tak też mi się wydaje. Wracając do tematu ... czasami lepiej jest komuś porządnie się w rękaw wypłakac , niż takie rzeczy pisać na blogach .. wiem bo sama dostałam po tyłku za takie COś ... ale hhmm.. może tego nie możesz powiedzieć nikomu - to blog chyba jest lepszym sposobem ;) Nie wiem ... Wiem tylko ze całym swercem jestem z Tobą i życzę aby TA osoba wiedziała co ma zrobić ... ;) Trzymaj się Ola ;] Trzeba by było kiedy pójść na herbatke >] co ty na to ;)??
sha
08 stycznia 2005, 17:32
Może to nie na temat,tzn w zasadzie na pewno ale tylko to mi się nasunęło jak czytałam:\"nikt cię nie zaskoczy kiedy staniesz plecami do ściany\".No.To Pidżama of kors =]
choka
08 stycznia 2005, 15:59
nie łam się. przełam się !!! no, uśmiech od morza do Tatr, szybciutko niech się maluje :)
kejti
08 stycznia 2005, 13:41
wiesz..=d ja zawsze do usług=d hehe choc wiec ze na pewno nei zastąpię Ci tej osoby..=* buuzi 3m sie=)))
08 stycznia 2005, 12:21
i do tego jeszcze zdjęcia nawet nie pomagają...;) moze wreszcie będzie wspaniale...moze w końcu ktoś pomysli...no dobra...koniec;)szyja
sareeth...
08 stycznia 2005, 11:03
kurwa... =/ egoistyczne myśli? mam Ci pokazać egoisyczne myśli na tej stronie, zrobię to z wielką chęcią! To nie Twoja wina! Łatwo mi powiedzieć,ale chyba wiem jak się czujesz....... a tak w ogóle to \"Nie zmieniaj koloru, by dopasować się do ściany. Sprawiaj wrażenie, że jesteś tam, gdzie powinieneś, a ściany zmienią kolor, by dopasować się do Ciebie.\" ... a jak chcesz popłakać grupowo do zapraszam do siebie...
WUjaszek
08 stycznia 2005, 09:48
Olka nielam sie pozytywne myslenie \"leczy\" tak jak i czas believe me... (we all with you!!) ;]
patryk
07 stycznia 2005, 23:52
o wogle kurwa super.. masz juz troche moich komentow... huj... pzdr.
patryk
07 stycznia 2005, 23:50
jestem pierwszym komentujacym... ale wybacz bo nie chce mi sie nic pisac za bardzo bo samsie zle czuje troche... zreszta jebac to... jak nie masz z kim gadac to wkrecaj sie w muze..heh.. nara
patryk...
07 stycznia 2005, 23:48
heh.. a jednak drugim..
Martita:]
07 stycznia 2005, 23:47
\'everybody have some troubles so don\'t worry BE HAPPY \' dont--worry--be--happy!;* i to ze nie mozesz sobie poradzic z tą sytucją,ze nie mozesz powstrzymac łez.. nie jest czymś żałosnym...niektore problemy nas przerastają potrzebujemy czasu..i przede wszystkim trzeba sie przemóc i mimo wszystko zaczac myslec pozytywnie....OPTYmizm w działaniu;) Łzy ludzka rzecz ale co zaduzo to niezdrowo ;):*

Dodaj komentarz