maj 14 2004

Spooky here..:/


Komentarze: 9

Strach, co to właściwie jest? Kiedy się boimy? I czy jest ktoś kto nie boi się nikogo, ani niczego? Chyba nie...... Ja na przykład boję się rekinów, utraty przyjaciół, nieporozumień, czasami ciemności ;P, kalectwa.... Jest tyle rzeczy których się boimy, a jeśłi ktoś mówi, że nie boi się niczego, znaczy, że boi się samego siebie, nie potrafi sie przyznać do swojego charakteru i swojej osobowości... Prawdą jest, że na śmierć można się przygotować, ale jeśli ktoś na nią czeka, to nie jest gotowy, bo boi się własnego życia, a czy ktoś kto nie lubi żyć, może być na tyle dojrzały żeby umrzeć... Nie...Strach przed nałogami, tesh zaprząta mi głowę. Wokoł ludzi jest pełno nałogów, np. palenie, picie, ale także jedzenie czy oddychanie... heh... Do czego to wszystko mada faka szit prowadzi. Otóż do piachu proszę państwa do piachu, ale póki co bawmy się i wygłupiajmy, popełniajmy błędy i je wybaczajmy, żyjmy! Hej! :P

Studia i przyszlość, czy ktoś z was jush o tym myśłi?? Bo ja chyba tak :P i mam szczerą nadzieję, że to się nie zmieni... Ah >>WeTeRyNaRz<< czyż to nie fascynujący zawód :P (pieski i koniki :)), a jak nie uda mi się to, to pójdę na AWF! A co? może i chodzą tam w większosci matoły, ale ja na to leję. A jeśli nie.......:] nie no może na AWF się dostane, ale jeśłi nie to na psychologię. Ah...... robiłabym kazania dzieciom w nałogach ;P, albo takie durnoty... Ta.... A wy? co chcecie robić, jeśli oczywiście jush wiecie....

P.S. W dzieciństwie chciałam być złodziejką ;P świetny zawód ;) opłacalny.... hehe

SioStRa RoBiNa!

czarownica9 : :
koszół
28 maja 2004, 23:18
boje sie smierci-nie wyobrazam sobie, ze mozna tak po prostu przestac istniec
Martucha
15 maja 2004, 21:55
To CzeGo Się Boje :-gryzoni typu mysz szczur( są takie obleśne jeny...bleh...i te ogony..brrr..!!) -śmierci (swojej i najbliższych..świadomosc ze moge ich na zawsze stracic...- tego,ze nie istnieje zycie po smierci -rekinów(ludożerców=P no i tych zwykłych tesh=])-pedofilów,gwałcicieli itp-podobnie jak Angie,ze urodzę chore dziecko i sobie nie poradzę,że bedę złą matką -nieszczęsliwej milosci- i wielu rzeczy dotyczących przyszłosci...=P No a po liceum..chciałabym studiowac jakis jezyk..moze lingwinistyka..albo arabistyka,koreanistyka( ale bardzo trudno sie na te kierunki dostac)ale ostatnio doszłam do wniosku ze kazdy powinien znac jezyki..ze to podstawa..wiec jak jush bede studiowac jakis to jako drugi kierunek...mysle o medycynie,chociaz kiedys nie chciałam o tym nawet słyszec..a teraz moja mama nie chce jak jej o tym mówie..bo jest lekarzem heh...nie warto podobno =] no ale...jak jush skonczyłabym medycyne to w Polsce napewno nie zostane=/ broŃ boshe...no Ok to tyle...=*
Angie
14 maja 2004, 22:35
ja sie boje tego, ze w przyszłości urodze chore dziecko: (...) \"Ja chce być gwiazdą gwiazdą, ludzi fantazją, wyzwalać zazdrość, ja chce być gwiazdą!\" ;P;P;P ...nie no ne wiem kim chce być... wiem za to Z KIM chce być;D hiehie... pozdr. papa
xQ
14 maja 2004, 20:49
Z tego co wnioskuje to jestes dosc inteligetna osoba, lecz bardziej robisz pod publike... nizeby dla jakiej kolwiek przyjemnosci. Czytam zazwyczaj do polowy notki... dalej jest tylko podsumowanie! Jak to odbierzesz to zwisa mi... wazne zebys umiala wywnioskowac.
PatRyK
14 maja 2004, 20:37
no ja bede nurkiem... no i jeszcze bede gral w specyficznych filmach :D (niektorzy wiedza o co chodzi :P) a Cinek bedzie robil ciastka z topa :)
Cyrax
14 maja 2004, 15:48
Fajan notka.... Tak jak każdy i ja się boje wielu rzeczy, no ale cóż nie zmienie tęgo więc bawmy się życiem :D Co do przyszłości się niezastanawiałem ale jak będe miał jakiegoś psa to wpadne z nim do ciebie :D:D:D *POZRO ALL* NARZICHO Ps. Miłej zabawy na koncercie. :P
nigdy i nigdzie
14 maja 2004, 15:06
no ładnie ładnie z tym strachem ad infinitum ad absurdum :) bo jeśli ktoś mówi że się niczego nie boi to znaczy że boi się siebie ale czy zatem ktoś kto wylicza wciąż czego się boi to może po prostu boi się być oskarżonym że boi się siebie a się nie boi, o boże !:))) i właśnie dlatego w psychoterapii unika się paradoksów słownych, to tak na wypadek gdybyś sie na psychologie zdecydowała, pozdr
Dagenoth
14 maja 2004, 15:05
Hehe...tak ja tez sie boje wielu rzeczy :P A co do mej przyszlosci to niemam pojecia co ja bede robil :D Narazie chce pojsc do Kraszaka...a potem zobaczymy :D
Gryc
14 maja 2004, 14:58
W sumie to ja wiem ze sie boje wielu rzeczy ale nie umiem ich wymienic heh dziwne no nie :P a co do zawodu to tez chce isc na AWF fajna sprawa. Kiedys chialem byc Policjantem ale nie zmienilo teraz chce byc celnikiem :P ( Ide do klasy celnej) mozecie se przewozic ile koksu tylko chcecie ale dla mnie musiscie cos odpalic :D:D:D pozdro :*

Dodaj komentarz