maj 20 2005

Pfffff


Komentarze: 17

Momentalnie wszystko obraca się na ciemno. Kolory tracą na wartości, a ja sama zamieniam się kłębek nerwów. W takich sytuacjach najchętniej chciałabym być głucha i nie mieć serca. Boje się rozluźnić, bo złość zamienia się w smutek. Nie chce go. Mimo, że: "Radość to uciecha dla ciała, a smutek wzmacnia siłe umysłu". Mąci mi się.

Gips mam.

'Tyle twoich słow w głowie ciagle mam, tyle pieknych słow, ze uwierzylam ze juz zawsze bedzie tak'

Czasami czuję, że mnie przytlacza, ale to złudne uczucie. Tak samo jak uczucie ulgi. Życiem trzeba się umieć bawić i lać na niektóre rzeczy. Zaspokajać jedynie potrzeby ducha i napawać się chaotyczną estetyką emocji. Mam ich pod dostatkiem.

Prostacko wręcz.

Olga. <--- Nie lubię tego =/...................

czarownica9 : :
koko
21 maja 2005, 09:05
ja mysle ze Kycia wie o czym mowisz a ja wiem co wie Kyci ;) przetrwamy
Kyci Kyci
21 maja 2005, 00:04
mysle ze wiem o czym moowisz...ale ja Cie rozumiem i sama mam to smao...zreszta Ty wiesz:)moge Ci tylko powieziec ze nie jestes sama w tym co czujesz...3m sie wyjatek!pozdro!!i szybko wracaj do zdrowia!!

Dodaj komentarz