kwi 15 2004

KILL MYSELF!!! (but why....? :/ )


Komentarze: 17

Stwierdzam, że niektóre osoby żyjące (ogólnie mówię) są jakieś dziiiwne.... No ehem... bez obrazy, ale jezu, jak ktoś się nad sobą bez przerwy użala, i mówi że chce popełnić samobójstwo, to jest z deka dobijające.... Ja rozumiem że ktoś może mieć doła, czuć się smutny, ale żeby się zabijał "bo tak" (wypada na przykład) to jush jest szczyt DaŁnA. A mam takich znajomych, mam... co to mówią że już wybrali sobie trumnę i zaplanowali dokładną datę ZGONU i sposób w jaki to zrobią... No cóż, ich sprawa, niech robia co chcą, ale po co obwiesczać to całemu światu? Niektórzy daliby wszystko żeby żyć -normalnie -z kochająca rodziną - nie być chorym(fizycznie lub psychicznie) - bez problemów - lub po prostu żyć. A niektóre cioty, wogóle o to nie dbają, robią z siebie największe ofiary żeby zwrócić wokół siebie jak największą uwagę, może to wynika z kompleksów...? Nie wątpie, że ludzie mogą mieć problemy prowadzące do czynów i słów DESPERACKICH. Ale jak kurde jakiś "ave satan" wyjedzie z odpowiednim tekstem, to wymiata... Kończę, a wy mi powiedzcie co myślicie o samobójstwie, bo moim zdaniem to jest objawa zakompleksienia, i chęć "wybicia" (?), mało jest poważnych przyczyn... bo te jestem w stanie zrozumieć

P.S. pozostawcie ślad teg że tu byliście w księdze gości...

SioStRa RoBiNa!

 

czarownica9 : :
17 lutego 2006, 20:28
no tak.. tchÓrzostwo :)
Drogi Zwierzaku
nadeszly czasy tzw kinder metalu czyli dzieci uwazajacych ze smierc i wieczny dol jest dzezi i sexi :P
ale nie mozna tak generalizowac
sa ludzie na tym lez padole, ktorzy nie sa w stanie zniesc psychicznie osaczajacego ich swiata i nawarstwiajacych sie problemow i nie mozna o nich mowic ze sa slabeuszami i tchorzami czesto bywa to uwarunkowane genetycznie..pojawia sie deprecha, brak checi, nadziei na cokolwiek, nie potrafia sami sobie pomoc i nie daja tez innym,
co gorsze ludzie w tym stanie wcale nie mysla o najblizszych i o tym, ze ich zostawia...
coz.. nie kazdy potrafi zyc.. i to tez moim zdaniem trzeba uszanowac..
a kazdy taki dzieciak robi z tego posmiewisko - zalosne



czlowiek to brzmi dumnie?
16 kwietnia 2005, 15:10
ten ktorym napisal ze osoba chcacia popelnic samobojstwo jest chora sam powinien sie leczyc... gowno mozesz maly czlowieczku wiedziec o zachowaniach ludzkich... o czyms takim jak depresja... to nie jest zwykly dol... to codzinne budzenie sie rano bez checi do zycia... to silne i to bardzo... wiec nie mow ze taki czlowiek jest chory!!!! bo jak narazie malo wiesz o swiecie....
26 kwietnia 2004, 22:02
no więc... ktoś kto popełnia samobójstwo jest hm... egoistą ... zawszałym zapyziałym śmierdząccym egoistą... no i iście słabym człeniem... no więc zabijając się nie dość że uciekamy od odpowiedzialności, kończymy przedstawienie (w żałosny sposób) to jeszcze skazujemy innych na cierpienie... nie ma na ziemi człowieka po którym nikt by nie zapłakał... a problem ludzi kórzy gadają o o swych zapędach samobójczych na prawo i lewo skwituje krótko : \"zostań człowiekiem małpom się udało\" (mówi się że ludzie są tacy wspaniali .. a to przez oni wymyslili wszystkie głupstwa na świecie =>) ot co nie chce mi sie wiecej pisac... jak ktos chce o powyzszym problkemie pogadac zapraszam na boisko ]:->
xQ
16 kwietnia 2004, 21:50
samobujstwo to odebranie sobie wlasnego zycia... dziekuje za uwage
mariolinda
16 kwietnia 2004, 19:56
No coz...ludzie, ktorzy sie nad soba uzalaja sa zalosni. Chca na siebie zwrocic uwage, sa poprostu niedowartosciowani. Mysla, ze w taki wlasnie sposob zjednaja sobie znajomych(no bo rzeczywiscie kogo nie ruszaja lzy,dramatycznie opowiedziane historie rodzinne). Ale po jakims czasie wystepuje jeden problem: taka pusta gadka robi sie nudna i calkowicie bezsensu. I z checia chcialoby sie powiedziec: To idz sie wkoncu zabic nie zawracaj mi dupy!!:). Juz nie raz tak sie wlasnie mowilo do takich dalnow i... poskutkowalo(dzieki dredziaro ze mi kiedys przetralas oczy, bo nie raz dawalam sie zlapac na takie denne slowka(chyba obie wiemy o kogo mi chodzi;P). Natomiast o prawdziwym samobojstwie nie bede sie wypowiadala poniewaz jest to dla mnie za powazny temat i nie bede mowila czy przyczyna jaka kierowal sie samobojca byla rzeczywiscie powazna. P.S. O kurcza ale sie rozpisalam, dalam sie sie wkrecic w te bzdety:]. Obiecuje ze bede czesciej was odwiedzala..pozdrawiam Siostre o Dooris
bezboznik
16 kwietnia 2004, 18:06
hmmm... ja gdybym popełniała samobójstwo to bym sobie żyły podcieła...:) a trumne też już sobie wybrałam, bo kiedyś weszłam na taką zajefajną stronę z trumnami, nagrobkami itp. No ale o zabiciu się nie myśle. Moim zdaniem masz dużo racji, bo gadanie o samobójstwie może być jedynie sposobem zwrócenia na siebie uwagi. Jednak niektórzy mają poważniejsze powody do tego i o tym nie wspominają. ale chyba wszystko zależy od psychiki... no dobra już i tak się rozpisałam teraz tylko fajny cytacik: \" Człowiek, który sam sobie odbiera życie, goni za wizerunkiem własnej osoby, który sam sobie stworzył; Zabijamy się tylko po to, żeby istnieć...\"
MiKe
16 kwietnia 2004, 17:34
HEHEHE :P jak ja to dobrze znam :P buehehe.... nie, zartuje....dla mnie to wydaje sie smieszne... totalna bzdura ;p
..::kasiorek007::..
16 kwietnia 2004, 16:34
oj dorka!!!!! ty to sie rozpisałaś eh...:] NO COMENT normalnie;) nio ja to powiem ze jestem oczywiscie przeciw bo coz.. no poprostu!! kwas!! Takie uzalanie sie to dosłownie dobijające jest:/ o soooory.. znam takie osoby... ktore mnie poprostu męczą i już.. \"och ja nieszczęśliwa..\" yh.. ciul z tym!! niech sie dołują a co mnie to! pozdroowka bejbe!! paps!!:*:*:
16 kwietnia 2004, 16:24
cóż...
Angie
16 kwietnia 2004, 16:15
nie sztuką jest sie zabić, sztuką jest przejść przez zycie do końca...
wereska
16 kwietnia 2004, 15:59
normalnie Siostra robisz postępy.. coraz dłuższe noti :P:)
16 kwietnia 2004, 14:51
zanim popelnisz samobójstwo pomysl ze na tym bledzie swiat sie nie konczy i wzszystko da sie naprawic a smutek po kims lub czyms przeminie a zreszto ja wole chodzic po ziemi niz gnic pod nią.. ps: a ludzie mowią o tym ze chcą...(kill my self) po to by inni ich pocieszyli i dodali otuchy
Żwindżał
16 kwietnia 2004, 14:06
Nie wiem co pisać :D Rilax moze jakos mniej bedzie dalnow na głowie . Nie dziekuj za kometarz ;)
Skate_KRis
16 kwietnia 2004, 13:58
suicide ROX :D ofkors JOK3 i to BIG :D ale no zgadzam sie w 99.999 % otoz DAŁN :P to osoba CHORA :D wiec wiesz :P hehe chyba ze ci chodziło o TAKIEGO DAŁNA co kazdy nim jest na swój sposób :D no mozna by sie pokłócić na ten temat ... ale.... nie dzis spac mi sie chce :D pozdrawiam :D
salatka
16 kwietnia 2004, 13:12
Pozwolisz, że nie będe się wypowiadać na ten temat, ponieważ od niedawna zmieniłam swojeżycie w pewnym stopniu więc nie będe zabierać głosu przy tym temacie :) Pozdro. Papa

Dodaj komentarz